23 kwietnia 2015 roku gościł z wizytą w klasie IIB, absolwent naszej szkoły w 2010 roku, Jacek Wróblewski - zawodnik formacji ataku drużyny SAINTS na pozycji "RUNNING BACK". Nasz gość związany jest z drużyną Częstochowskiego Klubu Futbolu Amerykańskiego „Saints Częstochowa” od początku jej istnienia. Klub istnieje od 2008 roku, od 2010 bierze udział w rozgrywkach POLSKIEJ LIGI FUTBOLU AMERYKAŃSKIEGO. Od tego roku występuje w I lidze.
Zobacz zdjęcia!!!
Zobacz zdjęcia!!!
Jacek Wróblewski wspomina, że kiedy zaczynał grupa liczyła 10 - 12 osób, spotykali się na ul. Kukuczki, aktualnie w drużynie jest 50 osób. Zapał do gry i pozytywnej rywalizacji nie mija, a nawet z roku na rok staje się większy. Ta pasja buduje. Ona ma moc, która sprawia, że ten kontuzyjny sport staje się pretekstem, by odnaleźć się w różnorodności. Drużyny mają różny skład, są w nich między innymi maturzyści, studenci, policjanci. Różnorodność jest zaletą. Każdy, jeśli tylko chce, znajdzie dla siebie pozycję. Każdy znajdzie dla siebie na boisku swoje miejsce. Boisko bowiem łączy ludzi. Mówił o sobie: "rodzina". Cenią się i szanują wzajemnie. Oni dobrze znają znaczenie swojej odpowiedzialności.
Futbol amerykański często mylnie porównywalny jest do rugby. Najbardziej widoczną różnicą jest strój. W czasie spotkania mieliśmy okazję z bliska obejrzeć tzw. zestaw obowiązkowy: rozbudowany zestaw ochraniaczy, specjalne spodenki, kask, rękawiczki chroniące palce oraz ochraniacz na żebra i kręgosłup. W Polsce aktualnie jest 90 drużyn i około 4,5 tysiąca zawodników. To dobrze, że i nasza Częstochowa ma swój udział w tej rywalizacji. Kibicujmy zatem barwom żółto-fioletowym, i nie tylko, 10 maja o godzinie 14.00 na stadionie lekkoatletycznym (ul. Dąbrowskiego) podczas meczu SAINTS CZĘSTOCHOWA contra SILESIA REBELS, ale i na kolejnych. Nasi uczniowie już umówili się na spotkanie.