Drukuj
Odsłony: 1711

Teatr to niewątpliwie rodzaj sztuki, która wprawia nas często w zachwyt i osłupienie. Jednakże droga do wystawienia dzieła pisanego na scenę jest bardzo trudna, a także wymaga gry aktorskiej na ponadprzeciętnym poziomie. Jednym z najczęściej granych utworów jest „Hamlet” Williama Szekspira, jednak nie oznacza, że jest to łatwe dzieło. Bowiem rola tytułowego Hamleta to sprawdzian dojrzałości i umiejętności ze względu na objętość tekstu, dużą ekspresję i bogatą osobowość postaci. Dnia 17 listopada 2017 roku, klasy drugie V LO udały się do Teatru im. A. Mickiewicza w Częstochowie. Spektakl, który rozpoczął się o godzinie 11:00, nosił tytuł „Hamlet”.

Dzieło zostało wyreżyserowane przez Andre Hubnera – Ochodlo, który był również odpowiedzialny za opracowanie tekstu i scenografię. W rolę tytułowego Hamleta wcielił się Maciej Półtorak. Śmiało możemy stwierdzić, że swój „sprawdzian” zaliczył na szóstkę z plusem. Grany przez niego książę Danii jest wielowymiarowy, niejednoznaczny i magnetyczny. Rzecz, o której dowiaduje się na początku utworu, czyli morderstwo ojca, sprawia, że musi zmierzyć się ze światem. W trakcie walki, buntuje się oraz zmaga  z własnym szaleństwem, a swój ból wyśpiewuje w sześciu songach – monologach. To dzięki nim i świetnemu głosowi wokalnemu Macieja Półtoraka, momentami mogliśmy poczuć się, jak na koncercie. Do tego fenomenalna gra na harmonijce Horacego, czyli Adama Machalicy.

Spektakl był przepełniony muzyką, o którą zadbał Adam Żuchowski, jednak wraz z efektami świetlnymi oraz sztucznym dymem było to jeszcze większym dziełem i lepiej pozwoliło odczuć nam klimat rozgrywanych wydarzeń. Główna fabuła dzieła Szekspira skupia się na chęci znalezienia mordercy ojca przez Hamleta oraz jego nieszczęśliwej miłości do Ofelii. Na ich drodze stanął jednak Klaudiusz, brat zmarłego ojca Hamleta. W późniejszej części utworu dowiedzieliśmy się, że mordercą był...

Zapraszamy bardzo serdecznie do Teatru im. A. Mickiewicza, by poznać całą fabułę utworu i niezwykle ciekawe zakończenie z udziałem Grabarza – Michała Kuli, który za ową rolę otrzymał „Złotą Maskę”. Po obejrzeniu niezwykle ujmującego dzieła, toczyły się dyskusje na temat poszczególnych scen, które były zagrane w kunsztowny i brawurowy sposób. Będąc już po prawie trzygodzinnym spektaklu możemy zachęcić do uczestnictwa przy najbliższej okazji, gdyż jest to sztuka zagrana przez mistrzowskich aktorów w perfekcyjny sposób. Dziękujemy za możliwość obejrzenia takiej sztuki i z niecierpliwością czekamy na kolejne spektakle.

Dawid Zębik (klasa IIB)

opieka redakcyjna: mgr Danuta Zielińska