Drukuj
Odsłony: 2894

 

Na dni 24 i 25 maja 2016 roku zaplanowaliśmy wycieczkę do Zakopanego i… udało się! Uczniowie naszej klasy ID oraz IE o świcie (bo już po godzinie 7.00) zaczęli zbierać się pod szkołą, by w pogodnych nastrojach – wszak nie było lekcji – udać się do naszego pięknego Zakopanego. Naszymi opiekunkami były panie wychowawczynie: prof. Joanna Piwowarczyk, prof. Krystyna Kosel oraz Pani prof. Żaneta Soduła.

Zobacz zdjęcia!!!

Po około 4 godzinach jazdy i dwóch postojach, na których delektowaliśmy się pachnącą kawą oraz zapachami stacji benzynowej, dotarliśmy do pierwszej zaplanowanej atrakcji. Było to muzeum zwane Harendą w Zakopanem. Miejsce to jest poświęcone polskiemu poecie, który był przedstawicielem Młodej Polski – Janowi Kasprowiczowi. W Harendzie panowała bardzo miła atmosfera. Dowiedzieliśmy się wielu ciekawych informacji, mogliśmy oglądać rękopisy, portrety autorstwa Witkacego), bibliotekę poety, ale przede wszystkim mogliśmy przez chwilę być u niego w domu, z którym przed śmiercią był bardzo związany. Pani kustosz bardzo ciekawie, z dużym zaangażowaniem emocjonalnym i z wielką pasją opowiedziała nam losy Jana Kasprowicza, przeplatając tę ciekawą biografią fragmentami jego poezji. Kasprowicz pochodził z bardzo biednej rodziny, jego rodzice byli prostymi ludźmi z Kujaw, analfabetami. Jan Kasprowicz natomiast wykorzystał szansę, jaką dał mu los. Zdał maturę, ukończył studia, a zwieńczeniem jego kariery było stanowisko rektora Uniwersytetu we Lwowie. Znał kila języków obcych, tłumaczył między innymi Szekspira. To była piękna lekcja literatury i kultury.

Po zwiedzeniu Harendy udaliśmy się bezpośrednio na Krupówki. Spędziliśmy tam dwie godziny, spacerując i delektując się pięknem tego wyjątkowego, niestety, bardzo komercyjnego, miejsca. Po zwiedzaniu reprezentacyjnej ulicy w Zakopanem pojechaliśmy zakwaterować się do pensjonatu "U Aniołka", który znajduje się w Murzasichle. Około godziny 17.00 w stołówce zjedliśmy obiadokolację, a po godzinie 18.00 część osób poszła na basen. Wieczorem, w ramach atrakcji, zorganizowane było ognisko, a następnie dyskoteka! Wszyscy bawili się świetnie do około 23.00. Niestety, miłe chwile i dobra zabawa szybko się kończą i trzeba było pójść spać… teoretycznie… Udaliśmy się więc do swoich pokojów. Kolejny dzień rozpoczęliśmy śniadaniem o godzinie 8.00. Po posiłku każdy poszedł pakować swoje rzeczy.

Ok. 11.00 pojechaliśmy wraz z przewodnikiem tatrzańskim do Doliny Strążyskiej, gdzie aktywnie spędzaliśmy czas, wspinając się w niewielkie góry. Na końcu naszej wyprawy dotarliśmy do wodospadu – Siklawicy. Mieliśmy ogromną satysfakcję, że mogliśmy widzieć tak wyjątkowe miejsce – pełne kolorów wiosny i wyjątkowych zapachów pierwszej zieleni. Droga powrotna sprawiła odrobinę trudu kierowcy, ponieważ na ulicach było bardzo duże natężenie ruchu związane z rozpoczynającym się długim weekendem. Do Częstochowy dotarliśmy po godzinie 21.00 Każdy z wycieczki wrócił zadowolony i szczęśliwy. Widzieliśmy piękne miejsca, poznaliśmy fragment naszej polskiej kultury, jeszcze bardziej się polubiliśmy i zaprzyjaźniliśmy. Już dzisiaj cieszymy się na następną wycieczkę w drugiej klasie! Oczywiście w tym samym gronie.

Marta Noga (ID), Wiktoria Kowalik (IE), Dominika Mańka (ID)

mgr Krystyna Kosel

zdjęcia: Karolina Pyrzyna (ID)

(W galerii znajdują się zdjęcia z wycieczki do Zakopanego uczniów kl. ID i IE)