Drukuj
Odsłony: 4946
Image Image W dniach 13-17.10.2008 doszło do kolejnego spotkania z niemiecką młodzieżą. Uczestniczyli w niej uczniowie naszej szkoły – Ilona Rogula, Joanna Pidzik, Magdalena Kaczyńska, Anna Skwara, Anna Śliwińska, Kinga Dębik, Krzysztof Olejnik, Dominik Brewczyński (wszyscy kl. IIID) i Paweł Miry (kl. IIF) pod opieką pani mgr Joanny Piwowarczyk oraz studenci germanistyki w KNJO w Częstochowie. W marcu tego roku przez tydzień byliśmy w Niemczech. Tym razem to uczniowie z Hoxter odwiedzili Polskę.

Poniedziałek 13.10.2008

Po południu wyjechaliśmy autokarem na lotnisko w Pyrzowicach, gdzie mieliśmy odebrać naszych gości lecących z Dortmundu. Po przyjeździe do Częstochowy każdy z nas zabrał swojego gościa do domu na zasłużony odpoczynek przed wyczerpującym tygodniem.
 
Wtorek 14.10.2008
 
Ten dzień stanął pod znakiem wycieczki do Krakowa. Uczestniczyło w niej także kilku uczniów naszej szkoły nie biorących udziału w wymianie. O godz. 8.00 rano odjechaliśmy spod Centrum Języków Europejskich. Po ok. 3 godz. byliśmy już w Krakowie. Oprowadzał nas przewodnik mówiący w języku niemieckim. Po przybyciu na Stary Rynek wszyscy dostaliśmy czas wolny na zwiedzanie we własnym zakresie, obiad, kupienie pamiątek. Do Częstochowy przybyliśmy około godz. 19.

Środa 15.10.2008

Był to na pewno najbardziej pracowity dzień zarówno dla nas jak i dla Niemców. O godz. 8:30 spotkaliśmy się w Centrum Języków Europejskich. Zostaliśmy podzieleni na 4 grupy, które musiały zrealizować jeden z przydzielonych tematów o stosunkach polsko-niemieckich (zjazd gnieżnieński w 1000 r., biografia Wita Stwosza, historia prawa magdeburskiego, spotkanie Adama Mickiewicza z Johannem Wolfgangiem Goethe) w formie teatralnej, projektu, będą też opowiadania. Całość mieliśmy zaprezentować w dniu następnym. Po skończonej ciężkiej pracy zabraliśmy naszych gości na obiad, potem czekała nas kolejna przygoda tego dnia – zwiedzanie Częstochowy. 4 grupy  dostały plan miasta z przygotowaną trasą, podczas której musiały odwiedzić wszystkie punkty trasy (Park Jasnogórski, Aleje, Kościół św. Jakuba, Biznes Centrum, Plac Pamięci Narodowej, Plac Biegańskiego, Plac Daszyńskiego), wysłuchać krótkiego tekstu o danym miejscu i wykonać wcale nie proste zadanie – np. przeczytać tekst polski bez naszej pomocy. Zdobyte wiadomości o naszym mieście sprawdził test z pytaniami dla Niemców. Przewodnikami grup byli uczniowie z naszej szkoły, natomiast studenci zajęli się przedstawianiem miejsc. O godz. 17.00 udaliśmy się wszyscy do restauracji Kleopatra. Po kolacji oglądaliśmy wspólnie porażkę reprezentacji Polski ze Słowacją. Niemcy dowiedzieli się o wyniku dopiero rano, ponieważ wszyscy opuszczali lokal po bramce Euzebiusza Smolarka. Oni mieli powody do radości, ponieważ ich reprezentacja wygrała 1:0 swój mecz z Walią (dodatkowego smaczku dodawał fakt, że jedynego gola strzelił Polak – Piotr Trochowski…)

Czwartek 16.10.2008
 
Dzień rozpoczęliśmy od wizyty o 8:30 w Centrum Języków Europejskich, gdzie mieliśmy zaprezentować przygotowane wcześniej projekty. Pomyły były różne: pantomima o zdarzeniach zjazdu gnieźnieńskiego, opowiadanie o prawie Magdeburga z pokazaniem schematycznego planu miasta, biografia Wita Stwosza w formie obrazkowej oraz dialog między Mickiewiczem a Goethem). Ogłoszono też wyniki rajdu po Częstochowie, którego zwycięzcą została grupa prowadzona przez Krzysztofa i Dominika. Przedstawienie skończyło się na tyle szybko, że mogliśmy gości z Niemiec zaprowadzić do naszego liceum, gdzie uczestniczyli w lekcjach klasy IIID – języka angielskiego u pana mgr Krzysztofa Majaka (w sali multimedialnej, gdzie pochwaliliśmy się naszym sprzętem słuchawkowym, który zrobił całkiem niezłe wrażenie na Niemcach – i nieważne, że na słuchawkach widniał napis „Made in Germany” oraz lekcji języka polskiego u pani mgr Krystyny Kosel (która zrobiła wrażenie swoją znajomością języka niemieckiego). O godz. 13.00 pojechaliśmy autokarem do Złotego Potoku. Każdy przeżywał swoje chwile grozy, chodząc po górzystym lesie pokrytym warstwą mokrych liści. Niektórzy nawet nie wytrzymali napięcia i w przyspieszonym tempie kładli się boleśnie na podłożu.  Wycieczkę zakończyło ognisko w Siedlcu, gdzie mogliśmy zjeść skromny posiłek w postaci kiełbasek, rozgrzać się przy ogniu, pograć w siatkówkę i koszykówkę. Późnym popołudniem byliśmy już w Częstochowie. Wieczorem większość z nas miała okazję, żeby pokazać im jak mieszkają, bo dotychczas nie było na to wiele czasu.

Piątek 17.10.2008

Dzień rozpoczął się dla wszystkich ostatnią już wczesną pobudką podczas tego męczącego tygodnia. Gości musieliśmy odprowadzić do Centrum Języków Europejskich, gdzie zostawili swoje bagaże. Następnie udali się na Jasną Górę, na zwiedzanie której wszyscy niecierpliwie czekali, tym razem już bez nas, w swoim niemieckim gronie. O godz. 12.00 wszyscy byli już w autokarze, który zmierzał na lotnisko w Pyrzowicach. Nie wszyscy mogli towarzyszyć swoim gościom, dlatego dla niektórych nastał już czas przykrego pożegnania.
 
W zgodnej opinii uczniów ta wymiana była, choć męczącym, to jednak cennym i miłym doświadczeniem. Na pewno będziemy utrzymywać kontakt mailowy z naszymi przyjaciółmi z Niemiec. W tym miejscu chcielibyśmy  bardzo serdecznie podziękować Dyrekcji naszej szkoły za umożliwienie uczestnictwa w wymianie oraz pani mgr Joannie Piwowarczyk za opiekę nad nami. 

Paweł Miry klasa IIF