Narkotyki wśród młodzieży są coraz powszechniejszym zjawiskiem. Jeszcze 20 lat temu problem narkotyków dotyczył tylko niektórych środowisk. Dziś „branie” stało się zjawiskiem niemal powszednim. W środowiskach młodzieżowych o narkotykach mówi się tak, jak o innych używkach. W klasie, szkole, czy grupie towarzyskiej wszyscy wiedzą, kto i co bierze, a niestety nikt specjalnie nie potępia osób, które zażywają narkotyki. Dane są przerażające: prawie 15 proc. gimnazjalistów miało kontakt z marihuaną, a co trzeci uczeń liceum pali trawkę. Aby uświadomić młodzieży, jakie konsekwencje wiążą się z sięganiem po tego typu środki odurzające, 5 marca 2019 roku, miał miejsce spektakl pt. „My, dzieci z dworca ZOO” w Miejskim Domu Kultury w Częstochowie.
Na wydarzenie, zorganizowane przez „Życie Częstochowy”, udała się również klasa IIIB. Tuż po godzinie 10:00 zgromadzoną młodzież przywitała pani redaktor lokalnego dziennika informacyjnego „Życie Częstochowy”, a także pan wiceprezydent Częstochowy – Ryszard Stefaniak. Po krótkim, ale jakże treściwym wstępie, dotyczącym tematyki spektaklu, wygodnie zasiedliśmy w fotelach, by w skupieni obserwować wydarzenia rozgrywane na scenie. Spektakl „My, dzieci z dworca ZOO” opowiadał o Christiane F., która mając 12 lat, po raz pierwszy zaczęła palić haszysz. Potem poszło z górki – LSD, kradzieże, heroina i dworzec ZOO, gdzie wszystko miało swój początek i koniec. W ten sposób, w wieku 13 lat Christiane stała się narkomanką. Jaki był świat, do którego tak bardzo chciała należeć osamotniona nastolatka? Czy jej wyobrażenia o dorosłym życiu się spełniły?
I co ważniejsze, czy znalazła to, czego szukała? Na wszystkie te pytania dostaliśmy dobitną odpowiedź podczas spektaklu, który oświadomił nas o tym, jak cienka jest granica między zabawą a tragedią. Sztuka obnażyła całą ludzką bezradność wobec systemu, dla którego jednostka jest nieistotna. Spektakl powstał na podstawie reportażu Kaia Hermanna i Horsta Riecka o tym samym tytule. Dziennikarze niemieckiego „Sterna” w serii wywiadów, przeprowadzonych w połowie lat 70 XX wieku, ujawnili wstrząsający obraz młodzieży berlińskiej, która w latach 60. i 70. XX wieku, w okolicach dworca kolejowego Berlin ZOO, pozbawiona opieki i wsparcia popadała w narkomanię, alkoholizm i nędzę.
Na częstochowskiej scenie w MDK wystąpili aktorzy z Teatru Kamienica – Magdalena Nieć, Gracja Niedźwiedź, Katarzyna Ptasińska, Dawid Czupryński i Adam Serowaniec. Spektaklowi towarzyszyła kolejna edycja Targów Edukacyjnych. Uczelnie wyższe, szkoły policealne i językowe – z miasta, regionu oraz innych województw przedstawiły nam w Miejskim Domu Kultury w Częstochowie oferty kolejnego etapu edukacji. Wśród nich były następujące uczelnie: Uniwersytet Wrocławski, Uniwersytet Opolski, Uniwersytet Humanistyczno-Przyrodniczy im. Jana Długosza w Częstochowie, Śląski Uniwersytet Medyczny w Katowicach, Politechnika Częstochowska.
Targi są skierowane przede wszystkim do osób, które już niedługo będą borykać się z trudną decyzją wyboru dalszej drogi nauki. Były one również doskonałą okazją do tego, żeby poznać bliżej szkoły wyższe, zadać nurtujące nas pytania, a także dowiedzieć się czegoś więcej o atmosferze, panującej na uczelni. Niewątpliwie niejednemu z nas pomogło to z wyborem uczelni, do której będziemy ubiegać się o przyjęcie po skończonej szkole średniej.
Podczas tego wydarzenia zaznajomiliśmy się z problemami, które czyhają na nas w dorosłym świecie. Spektakl w uderzający sposób przedstawił nam drogę, którą szybko możemy się stoczyć, jeżeli będziemy postępować niewłaściwie, zażywać narkotyki, czy substancje psychoaktywne. Była to dla nas ważna lekcja życia, która na długo zapadnie w naszej pamięci.
Sandra Grzyb, Natalia Kozak, Dawid Zębik (klasa IIIB)
opieka redakcyjna mgr Danuta Zielińska