31 maja w naszym liceum odbyło się niecodzienne spotkanie uczniów klasy IA z Rodzicami. Pomysł imprezy zrodził się na jednej z godzin wychowawczych, kiedy opowiadaliśmy  wychowawczyni - pani mgr Ewelinie Aleksandrowicz - o naszych pasjach i zainteresowaniach. Nie było wielu prób, bo przełom maja i czerwca to trudny czas dla ucznia. Wcześniej ustaliliśmy kolejność naszych występów, zabaw i niespodzianek.

Koleżanki ze zdolnościami kulinarnymi upiekły pyszne ciasta. Sami jednak do końca nie wiedzieliśmy, co każdy z nas zaprezentuje-niespodzianka, to niespodzianka! W odświętnych strojach stawiliśmy się o godzinie 17:00 na sali gimnastycznej. Wszystko zostało dopięte na ostatni guzik. Uroczystość zaczęła wychowawczyni, witając gości, a my czuliśmy dreszczyk emocji.

Na początek prezentacja pt. "Mamo, tato zgadnijcie, kto jest na fotografii?". Razem z rodzicami odgadywaliśmy, kto z nas jest na zdjęciu z dzieciństwa. Aby  ułatwić nam zadanie, pani do każdej osoby czytała krótką charakterystykę, która była wynikiem ankiety „sami o sobie”. Ale było wesoło! Przyszedł czas na indywidualne zdolności. Byliśmy zaskoczeni talentami i pasjami naszych koleżanek i kolegów z klasy. WoW ! Razem zagraliśmy skecz pt. „Wesoły kujon” i odśpiewaliśmy „Mam tę moc”. Zatańczyliśmy nasz popisowy układ taneczny (choreografia koleżanka z klasy) do Ballady Boa. Owacjom nie było końca.

Po części artystycznej nadszedł czas na teleturniej „Kocham Cię Polsko”. Wspólnie z rodzicami zaśpiewaliśmy tytułową piosenkę, i zaczęła się zabawa. Aby było ciekawiej, podzieliliśmy się na dwa zespoły: uczniowie kontra rodzice. W teleturnieju znalazły się m.in. zakazane słowa, kalambury i licytacje. Konkurencje nie były trudne, jednak lepsi okazali się dorośli. Specjalnie dla wygranych zaśpiewaliśmy „Nie płacz Ewka” w nieco zmienionej wersji. Spotkanie zakończyliśmy, prezentując współczesne zdjęcia z konkursów, imprez szkolnych i naszych osiągnięć. Przypomniało nam to o tym, jak wiele już przeżyliśmy w tej szkole. Choć minął zaledwie rok, zdążyliśmy się zżyć jak jedna wielka rodzina.

Na zakończenie naszego spotkania wręczyliśmy pamiątkowe upominki naszym rodzicom i rozlosowaliśmy nagrody niespodzianki. Nikt nie chciał wracać do domu. Byliśmy zaskoczeni, że te dwie godziny minęły tak szybko. Wszystko co dobre, kiedyś się kończy, ale to spotkanie nie z idolem, nie z gwiazdą rocka czy sportu, a z naszymi rodzicami długo pozostanie w naszej pamięci.

Paulina Krzak (klasa IA)

opieka redakcyjna - mgr Ewelina Aleksandrowicz

Na zdjęciu są uczniowie kl. IA i ich rodzice podczas współnego spotkania.